WYCIECZKI Z MAMKOWO.PL: Park Trampolin Happy Jumper Kielce

To tylko z nazwy park trampolin, bo to w rzeczywistości zabawa nie tylko na trampolinach. Odlotowa zabawa.

Do Happy Jumper w Galerii Echo Kielce przyjechaliśmy pewnego upalnego dnia. Przyjemny chłodek zachęcił szybko moje dzieci szalonej zabawy na trampolinach i nie tylko. Zaczęły od skakania, ale szybko przeniosły się na małpi gaj – kolorowy i bezpieczny plac zabaw, gdzie dzieci mogą swobodnie bawić się i rozwijać swoje umiejętności motoryczne.

Z małpiego gaju znów przeskok do skakania. Ileż można skakać? Odpowiem: kilka godzin. To znaczy dzieci tak mogą. Ja poskakałam chwilę. I dla osób o mojej wadze przestroga: nie wskakuj na trampolinę, bo to może się źle skończyć. Wejdź spokojnie i powoli podskakuj, a będzie bezpiecznie. Ja najpierw wskoczyłam niczym moje dzieci i skończyło się to upadkiem. Chociaż może jakbym bardziej sprawna była, to do upadku by nie doszło… Tak czy inaczej, następne próby skakania były delikatne i podobały mi się.

Gdy matka testowała, na ile może sobie pozwolić skacząc, dzieci wariowały. Skakały coraz wyżej, ganiałaby się, wskakiwały do basenu z piankowymi kostkami. Próbowały swoich możliwości na strefie akrobatycznej z airtrackami i bawiły się z tygrysem z Cheetosów. W ogóle pozytywnie mnie zaskoczyło to, że co jakiś czas były dla dzieci organizowane zabawy i konkursy z nagrodami. Jakby mogły się nudzić bez nich…

Synowi przypadł do gustu zjazd pontonem. Córce – Cardio Wall – to interaktywna ściana, która dostarcza dobrej zabawy i intensywnego treningu cardio. A wszystko trochę jak w grze komputerowej: musisz naciskać świecące się elementy.

Sporo emocji dostarczyła nam wieża skoków na poduchę powietrzną. Wysoka wieża. I choć skok jest w 100% bezpieczny, to moje dzieci sporo czasu poświęciły na przekonanie samych siebie do skoku. A gdy już skoczyły… to była radość!

Oprócz tego w Happy Jumper mamy tyrolkę, boisko, tor przeszkód, strefę do koszykówki, ścianka do wspinaczki i wieża spider, gdzie można poczuć się jak pająk.

Nie skorzystaliśmy z dwóch rzeczy, które wydają mi się przeznaczone dla starszych gości Happy Jumper: eliminatora i ekstremalnych zjeżdżalni. Pierwsze to okrągłe miejsce, w którym kręcą się przeszkody. Należy je przeskakiwać, bądź się przed nimi uchylać. Nie zrobisz tak? Dostaniesz przeszkodą w brzuch czy głowę. Drugie miejsce to ekstremalne zjeżdżalnie. Patrząc na nie miałam cichą nadzieję, że dzieciaki nie zechcą z nich skorzystać. Są przerażające! Jak czytamy na stronie Happy Jumper: „To miejsce, gdzie szybkość i emocje łączą się w jedno, sprawiając, że każdy zjazd staje się niezapomnianym doświadczeniem!”. Moje dzieci chyba czuły to, co ja  i nie zdecydowały się na zjazd.

Będziemy musieli tu wrócić. Może następnym razem moje dzieciaki dorosną już do ekstremalnych zjeżdżalni. Nie zrobię Wam zdjęcia, bo oczy będę miała pewnie zamknięte…

Park Trampolin Happy Jumper Kielce
Galeria ECHO, ul. Świętokrzyska 20

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *